IMMUNITET W POLSCE ŹRÓDŁEM PATOLOGII

Oczywiście chodzi o immunitet, którym objęte są grupy uprzywilejowanych obywateli polskich w Polsce, a nie dyplomaci obcych państw. Powoduje on istnienie w życiu codziennym naszego kraju niespotykanych w czołowych państwach Zachodu różnych kast ludzi niedotykalnych, co wytwarza u nich poczucie demoralizującej bezkarności. Mają oni bowiem permanentną gwarancję nietykalności 24 godziny na dobę w każdej sytuacji, dopóki ekstra przywileju nie zostaną chwilowo pozbawieni. Najbardziej szkodliwe tego skutki występują w środowiskach polityków i sędziów, a więc wśród elit ludzi, którzy mają w kraju największą władzę. W ostatnich dniach jesteśmy właśnie świadkami kolejnych związanych z tym problemów. Czas więc kuć żelazo póki gorące i proponować publicznie rozwiązania, jak te sprawy naprawić i spowodować, aby więcej nie miały miejsca. Dla mnie postulatem najlepszym jest instytucję obecnego immunitetu po prostu zlikwidować. Ale mogą to zrobić tylko ci, których problem dotyczy, dlatego jest rzeczą zrozumiałą, iż patologii tej olbrzymia ich większość będzie broniła jak niepodległości, szermując najbardziej wzniosłymi i ufryzowanymi na szlachetność frazesami.

Czytaj dalej IMMUNITET W POLSCE ŹRÓDŁEM PATOLOGII

Józef Tischner: Historia filozofii po góralsku

Na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli sie Turcy i Żydzi.

Górole byli tyz piyrsymi „filozofami”.

„Filozof” – to jest pedziane po grecku. Znacy telo co: „mędrol”. A to jest pedziane po grecku dlo niepoznaki. Niby, po co mo fto wiedzieć, jak było na pocątku?

Ale Grecy to nie byli Grecy, ino górole, co udawali greka. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsędy byli górole.

Czytaj dalej Józef Tischner: Historia filozofii po góralsku

Komu mienie?

Marek Chodakiewicz, Do Rzeczy, nr 3/256 z 15-21.01.2018

W USA wykuwają przepisy, dzięki którym organizacje mają mieć prawo do przejmowania dóbr po osobach poszkodowanych podczas II wojny światowej. Trzeba się do tego przygotować.

Czytaj dalej Komu mienie?

Unijni mordercy zza biurek

Piotr Lewandowski – Gazeta Warszawska, nr 1(551) z 5-11.01.2018 r.

Norymberga dla eurokratów. Bowiem dyktowana Europie samobójcza polityka migracyjna jest krwawą zbrodnią popełnianą na europejskich narodach, na naszej kulturze i cywilizacji. Procederem tym zaś zawiadują unijni mordercy zza biurek – to oni odpowiedzialni są za „opłakiwanie swoich dzieci” przez Europę.

Eurokratów musi spotkać Norymberga – i to dokładnie z tych samych powodów, dla których zostali skazani ich historyczni poprzednicy, realizujący projekt „zjednoczonej Europy” pod przywództwem III Rzeszy. Czytaj dalej Unijni mordercy zza biurek

James George Frazer: Złota gałąź

Sir James George Frazer (1854-1941), filolog klasyczny, antropolog, historyk wierzeń i religii, ogłosił pierwsze wydanie «Złotej gałęzi» w 1890 r.; trzecie wydanie — rozszerzone do dwunastu tomów – ukazało się w latach 1911-1915. Dzieło to poświęcone jest badaniu mitów, kultów i wierzeń pierwotnych, magii, totemizmu, politeizmu w wielu krajach różnych kontynentów i w różnych okresach rozwoju ludzkości. Frazer był zwolennikiem ewolucjonizmu i metody porównawczej w badaniach etnologicznych i antropologicznych. Współczesna nauka dokonała wprawdzie rewizji i korekty wielu jego twierdzeń i ustaleń, lecz mimo to „Złota gałqź”, napisana bardzo żywo i barwnie, pozostała podstawowa, i ceniona lektura. Czytaj dalej James George Frazer: Złota gałąź

Aleksander Piński: ZAKAZANE BOGACTWO

Aleksander Piński – (ur. w 1977 r. w Warszawie). Były zastępca szefa działu Biznes „Wprost”. W latach 2005-2008 główny autor Listy Najbogatszych Polaków w tym tygodniku. W 2009 r. wyróżniony w konkursie im. Władysława Grabskiego (organizowanym przez Narodowy Bank Polski) za serię artykułów o przyczynach kryzysu finansowego. Jego teksty przedrukowywano nawet w Japonii. Absolwent Bankowości i Finansów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Czytaj dalej Aleksander Piński: ZAKAZANE BOGACTWO

Kornel Morawiecki w korytarzu humanitarnym…

Manifest!

Przeraziła mnie wypowiedź szlachetnego do bólu Kornela na temat wpuszczenia tysięcy kolorowych przybłędów z okresu średniowiecza do mojego domu pod tytułem Polska-Ojczyzna. Odezwało się natychmiast wielu prominentnych działaczy PiS i Prawicy Polskiej potępiającej te szlachetne pobudki Marszałka Seniora. Wszyscy prawicowcy jak jeden mąż oświadczyli, że nie wpuszczą kolorowych terrorystów do Mojej Ojczyzny Polski. I to jest dobre, a nawet super, hipperrr.

Wytłumaczę Marszałkowi i czytelnikom dlaczego, bo nie wszyscy mogą być ekspertami od „ciapatego”, „muzola”, „muzułmanina”. Nazywam się Janusz Baranowski i jestem z pochodzenia Tatarem Polskim od setek lat zamieszkującym Polskę i walczącym za Nią z dziada, pradziada. Zajrzeć do biblioteki, herbarzy, literatury.

Czytaj dalej Kornel Morawiecki w korytarzu humanitarnym…