dr Robert Kościelny, Warszawska Gazeta, nr 8, 24.02-2.03.2023
Ich wiara w wodza i system miała być wiarą głęboką, bezdyskusyjną, dogmatyczną. Z wątpiącymi nie dyskutowano. Oskarżano o zdradę narodu. Traktowano jako „zagrożenie dla społeczeństwa”. Obywatele Rzeszy mieli posiadać ślepą wiarę w Adolfa Hitlera, zbawcę narodu i gospodarki, powód dumy każdego Niemca.
Warto i należy pamiętać, że koncepcja człowieka przyjęta przez propagandystów to jedno. Drugie natomiast polega na tym, czy przystaniemy na rajfurzoną nam wizję człowieczeństwa. Od nas zależy, czy urabianie naszych umysłów powiedzie się. Czytaj dalej PSYCHOLOGIA TOTALITARYZMU