Agnieszka Dębska, Karta, nr 56/2008
Artur Oppman w Hymnie wolności:
Lwów! Lwów!
Krew ciskam do mych słów!
I krzyk serc polskich od brzega do brzega! Niech się, jak piorun, rozlega!
Niech wali, huczy i grzmi O pobkiej wylanej krwi!
O tych dzieciach, gingcych na ulicach grodu, Za cześć i całość narodu!
Nóż hajdamacki w pierś nam godzi znów! Lwów! Lwów!
Warszawa, 17 listopada Czytaj dalej Nikt nie spostrzega w tym zgiełku, część 3