Cwelowanie stolicy

Waldemar Łysiak, DoRzeczy, nr 16, 15-22.04.2019 r.

Nie możemy mówić, że to nas zaskoczyło—że spotkała nas przykra siurpryza. Od dobrych paru lat wiedzieliśmy, że zaraza przyjdzie nad Wisłę. Jak mogła nie przyjść, gdy opanowała już całą zachodnią Europę zespoloną z nami więzami brukselskimi? Roznoszą ją po świecie salonowe szczury, które są takie same wszędzie — tam i tutaj. Starają się wymieść Chrystusa zewsząd, krzewiąc/szerząc, dla chwały Lucyfera, postępową „ tolerancję”, będącą niczym innym jak kultem zboczeń, vulgo: praktycznym wdrażaniem każdej sprośności. Nie mają ani honoru, ani wstydu, ani sumienia, ani żadnych hamulców. Ich żywiołem jest gówno, w którym według nich winien się taplać człowiek. Czytaj dalej Cwelowanie stolicy