NA TAKICH JEST RADA: KAGANIEC SIĘ ZAKŁADA

Mirosław Kokoszkiewicz, Warszawska Gazeta, nr 1, 3-9.01.2020 r.

Jak pamiętamy, prezydentowi już po wyborczym zwycięstwie wyraźnie zwiotczał kręgosłup i postanowił puścić oko do sędziowskiej kasty oraz salonu III RP, wetując ustawy reformujące KRS i SN. Pamiętam, że nazwałem to wtedy „haniebnym wetem” gdyż poczułem się, chyba jak większość wyborców Andrzeja Dudy, zdradzony. Jednego dnia cofnąłem mu kredyt zaufania podżyrowany przez PiS i samego Jarosława Kaczyńskiego.

Totalna opozycja i sędziowska „kasta nadzwyczajnych ludzi” wprowadzenie prawa dyscyplinującego sędziów nazwały „ustawą kagańcową” i szczerze mówiąc ta nazwa mi się bardzo podoba, ponieważ wściekłemu psu kąsającemu rękę, która go karmi, koniecznie trzeba założyć kaganiec.

– Przyznam szczerze, że zajmowanie się polityką w atmosferze świąteczno-noworocznej przychodzi mi dość ciężko, ale jak mogliśmy się przekonać, sami politycy tę przerwę na świętowanie skrócili sobie do minimum. Z wielkim zadowoleniem odnotowuję aktywność prezydenta i jego zdecydowaną postawę wobec sędziowskiej kasty, która wypowiedziała posłuszeństwo demokratycznemu państwu prawa. Andrzej Duda bez krygowania się i owijania w bawełnę na antenie TVP Info powiedział o Małgorzacie Gersdorf i zbuntowanych przeciwko państwu sędziach: Czytaj dalej NA TAKICH JEST RADA: KAGANIEC SIĘ ZAKŁADA