Nr 32 (890), tygodnik, 9 sierpnia-15 sierpnia 2024 r. – Gazeta warszawska
Kilkuletnie badania kanadyjskich naukowców wykazało, że główne przyczyny zgonów na świecie wynikały z reakcji instytucji zdrowia publicznego, w tym blokad, szkodliwych interwencji medycznych i szczepionek przeciwko COVID-19.
dr Robert Kościelny
Nawet „Google Al” oszacowała, że szczepionki C-19 mogły zabić 1,1 miliona Amerykanów, czytamy na stronie prof. Mirosława Dakowskiego, który z kolei oparł się na wpisie osoby o nicku Edward? zamieszczonym na gloria.tv. O najświeższych wynikach badań potwierdzających to o czym wielu ludzi bądź wiedziało bądź przeczuwało od dawna – staliśmy się ofiarami inżynierii społecznej – będzie niniejszy tekst.
Odkrywanie łgarstw
W 2022 r. grupa polskich badaczy opublikowała pracę „Biała księga pandemii koronawirusa” pod red. dr. Mariusza Błochowiaka. Jej wydawcą jest Ordo Medicus. Tom, oparty na badaniach przeprowadzanych przez naukowców na całym świecie, udowadniał, że określenie „plandemia” na histerię, jaka miała wówczas miejsce, jest jak najbardziej słuszne.
Rok wcześniej pojawiła się książka „Te truth about COVID-19″ (Prawda o COVID-19) dr. Josepha Mercoli oraz Ronniego Cumminsa, również rewidująca oficjalne przekazy na temat „pandemii” Słowo wstępne napisał wówczas Robert F. Kennedy Jr„ który w tym samym roku wydał ponad ośmiusetstronicowe dzieło, które dwa lata później wydane zostało również w Polsce pod tytułem „Prawdziwy Anthony Fauci. Bill Gates, Big Pharma i globalna wojna przeciwko demokracji i zdrowiu publicznemu”
To tylko niektóre z prac, opartych na nauce – a nie na ideologii i propagandzie – mętnych kocopołach owiniętych w kiepskiej jakości celofan pseudowiedzy – które powstały po to, aby wyjaśnić ludziom zamieszkującym wszystkie kontynenty, z czym mieli do czynienia w latach 2020-2023. Że zostaliśmy wkręceni w wielką machinę inżynierii społecznej. Ta operacja psychopatów ukrywających się pod nazwami filantropów, ekspertów, specjalistów kosztowała miliony istnień ludzkich, oraz katastrofę gospodarczą i społeczną, z której będzie nam bardzo trudno wyjść. Mieliśmy do czynienia z i psychologiczną wojną światową par excel lence. Bowiem objęła ona cały świat. Dosłownie. Przypomnimy z dziennikarskiego obowiązku, w tym wypadku wyrastającego z poczucia dumy, że nie daliśmy się zwariować, iż w odkłamywaniu wściekłej propagandy kowidowej, również „Warszawska Gazeta” miała swój niemały udział.
Jak zapewne stali Czytelnicy „Teorii Spisku” zdołali się zorientować, prezentowane na tej stronie materiały prawie w całości oparte są na wypowiedziach autorów z mediów zwanych alternatywnymi. Teksty mają charakter kompilacyjny, a przy-pomnijmy, za SJP, że kompilacja to „łączenie różnych wytworów intelektualnych lub ich części w nową całość”. Czasami wtrącam swoje trzy grosze, zwłaszcza gdy przekazywane informacje można połączyć z wydarzeniami w naszym kraju. Tym razem proponowany materiał nie jest kompilacją, jest de facto tłumaczeniem artykułu (z niewielkimi skrótami) napisanego przez dr Brendę Baletti i zamieszczonego na stronie The Defender. Za zwrócenie uwagi na ten tekst bardzo dziękuję panu doktorowi Józefowi Wieczorkowi, geologowi, publicyście, blogerowi prowadzącemu m.in. Blog akademickiego nonkonformisty.
Śmiercionośne szczepionki?
Artykuł dr Baletti jest streszczeniem pracy trzech naukowców z Kanady zatytułowanej „Czasowo-przestrzenna zmienność nadmiernej śmiertelności z dowolnej przyczyny na świecie (125 krajów) w okresie COVID 2020-2023 w odniesieniu do czynników społeczno-ekonomicznych oraz interwencji w zakresie zdrowia publicznego i medycznych” (Spatiotemporal variation of excess all-cause mortality in the world (125 countries) during the Covid period 2020-2023 regar-ding socio-economic factors and public-health and medical inte-rventions). Dodajmy, że materiał dostępny jest w Internecie. „Szczepionki spowodowały 17 milionów zgonów podczas pandemii plus 4 dodatkowe wnioski z największego jak dotąd badania nad nadmierną śmiertelnością” tak z kolei doktor Brenda Baletti zatytułowała swój materiał.
Kilkuletnie badania kanadyjskich naukowców nad nadmierną śmiertelnością podczas pandemii COVID-19 wykazało, że wzorców nadmiernej śmiertelności na świecie nie można wyjaśnić pandemicznym wirusem układu oddechowego. Zamiast tego autorzy doszli do wniosku, że główne przyczyny zgonów na świecie wynikały z reakcji instytucji zdrowia publicznego, w tym blokad, szkodliwych interwencji medycznych i szczepionek przeciwko COVID-19.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z non-profitowej organizacji Correlation Research in the Public Interest przeanalizowało nadmierną śmiertelność w 125 krajach — około 35 proc, światowej populacji podczas pandemii ĆOVID-19, począwszy od ogłoszenia pandemii przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) 11 marca 2020 r., a kończąc na 5 maja 2023 r., kiedy WHO ogłosiła zakończenie pandemii.
To gruntowne badanie wykazało, że „nic szczególnego nie wydarzyłoby się pod względem śmiertelności, gdyby nie ogłoszono pandemii i nie podjęto działań w związku z tą deklaracją” 521- stronicowa analiza autorstwa dr. Denisa Rancourta, byłego profesora fizyki, naukowca pracującego przez 23 lata na Uniwersytecie w Ottawie, dr. Josepha Hickeya, fizyka z Uniwersytetu w Ontario i dr. Christiana Linarda, biochemika z Uniwersytetu Ouebec w Trois-Rivieres została opublikowana 19 lipca.
Dokonane odkrycia skłoniły trójkę badaczy do zakwestionowania dominujących modeli naukowych i oświadczeń dotyczących zdrowia publicznego, na bazie których podejmowano decyzje o reagowaniu na pandemię.
Oprócz ogólnych wniosków, że zgony w okresie COVID-19 były spowodowane interwencjami w zakresie zdrowia publicznego, a nie wirusem SARS-CoV-2, autorzy starali się odpowiedzieć na pytanie dlaczego ingerencje polityczne doprowadziły do nadmiernej śmiertelności na całym świecie.
Z największego jak dotąd badania nad nadmierną śmiertelnością w latach 2020-2023 wynika pięć podstawowych wniosków.
Szczepionki spowodowały około 17 milionów zgonów, a toksyczność szczepionek wzrastała wraz z wiekiem i liczbą dawek.
Naukowcy oszacowali, że szczepionki spowodowały około 17 milionów zgonów, potwierdzając w ten sposób wyniki swych wcześniejszych badań, publikowanych w wielu czasopismach o światowym zasięgu. Oznacza to, że szczepionki były główną przyczyną zgonów w czasie „pandemii”. Badacze odkryli, że współczynnik śmiertelności po podaniu szczepionki — prawdopodobieństwo zgonu z powodu jej przyjęcia—wzrastał wraz z wiekiem i liczbą dawek. Analizowane dane konsekwentnie wskazywały na to, że im więcej dawek szczepionki podano i im starsza była osoba zaszczepiona (i bardziej schorowana), tym większa była liczba nadwyżkowych zgonów.
Naukowcy podkreślali, że mechanizmy, poprzez które szczepionki powodowały śmierć, były złożone. Jednym z powodów mogła być śmierć w wyniku bezpośredniej toksyczności szczepionki, na przykład z powodu lipidów kationowych. Alternatywnie, zastrzyki mogły powodować śmierć, wywołując nadreakcję immunologiczną na białka kolców.
Prof. Rancourt powiedział, że nie sądzili, aby były to główne przyczyny śmierci wywołanej szczepionką, szczególnie biorąc pod uwagę, że nadmiar zgonów był tak silnie skorelowany z dawkami przypominającymi, wiekiem i ogólnym stanem zdrowia szczepionego. Innymi słowy, według badacza, najbardziej śmiercionośne były tzw. dawki przypominające, do których, jak pamiętamy, zachęcali również nasi „eksperci” w tym obecny szef Sanepidu.
Autorzy zauważyli też, że osoby osłabione przez powtarzające się szczepienia są bardziej narażone na inne choroby, a zatem szybciej mogą się zarażać i zarażać inne osoby rozprzestrzeniając w ten sposób różne schorzenia. „Oznaczało to, że znacznie więcej osób zapadało na choroby, takie jak infekcje płuc”, powiedział Rancourt. A osoby, które zapadały na infekcje płuc lub inne choroby z powodu immunosupresji wywołanej szczepionką, mogły również przenosić je na osoby niezaszczepione, które również mogą stać się częścią nadmiernej śmiertelności związanej ze szczepionkami, nawet jeśli nie są zaszczepione.
Interwencje pandemiczne doprowadziły do około 30,9 miliona zgonów na świecie, a szczepionki nie zapobiegły żadnym zgonom.
Korzystając z danych dotyczących nadmiernego wskaźnika śmiertelności z wszystkich przyczyn dla 93 krajów posiadających dokładne wyliczenia, naukowcy obliczyli, że globalny nadmiar zgonów wynosi od 30,7 do 31,1 miliona osób, co jest znacznie więcej niż 7,03 miliona całkowitej liczby zgonów z powodu COVID-19 zgłoszonych przez WHO do 11 lutego 2024 r.
Nie było jednego wzorca nadmiernej śmiertelności, ale były pewne silne cechy wspólne dla różnych grup krajów. Tyl ko jeden analizowany kraj, Grenlandia, nie miał nadmiernej śmiertelności. Na przykład 26 krajów miało silny szczyt na początku pandemii: w marcu do kwietnia 2020 r., w tym USA, Hiszpania, Wielka Brytania, Włochy, Meksyk, Brazylia, Kuwejt i Zjednoczone Emiraty Arabskie, a inne kraje wykazały podobny wzorzec, ale z mniejszą intensywnością. Osiemdziesiąt osiem krajów nie wykazało nadmiernej śmiertelności na początku pandemii wiosną2020 r., ale niektóre z tych krajów miały nadmierne skoki śmiertelności przed wprowadzeniem szczepionki.
Nie było jednak dowodów na to, że wprowadzenie szczepionki było związane ze zmniejszeniem nadmiernej śmiertelności w jakimkolwiek kraju. Zamiast tego w 113 krajach z 121 krajów z wystarczającymi danymi, badacze odkryli znaczący szczyt nadmiernej śmiertelności w ciągu miesiąca od 1 stycznia 2022 r„ który był czasowo związany z wprowadzeniem dawek przypominających i który miał miejsce niemal jednocześnie na całym świecie. W niektórych krajach, powiedział prof. Rancourt, było to bardziej widoczne niż w innych. A czasami dane są bardzo złożone, ponieważ nie wprowadzono w nich na przykład podziału ze względu na wiek. Aby poradzić sobie z częścią tej złożoności, zespół Rancourt przeanalizował dane za pomocą kilku filtrów. Na przykład zbadali dane z podziałem ze względu na wiek, a także korelacje między nadmierną śmiertelnością • a różnymi czynnikami społeczno-ekonomicznymi, takimi jak płeć, dochód w całej populacji i oczekiwana długość życia.
Nawet w przypadku danych, w których nie wprowadzono podziałów [ze względu na wiek, płeć, dochody, pochodzenie społeczne – R.K.] istnieje wyraźny związek między wdrażaniem szczepionek a nadmierną śmiertelnością w wielu krajach. Na przykład wykres dla Brazylii pokazuje, że nastąpił pewien wzrost śmiertelności przed rozpoczęciem szczepień pod koniec 2020 r. Bezpośrednio po rozpoczęciu szczepień nastąpił duży wzrost śmiertelności.
Rancourt podkreślił również, że nadmierna śmiertelność nie jest czymś, co zdarza się przeciętnie w całym społeczeństwie — zwykle zdarza się wśród osób, które są na tyle słabe, że mogą umrzeć, osoby o zagrożonym zdrowiu —„osoby wrażliwe” często starsze — były traktowane priorytetowo w początkowych wdrożeniach szczepień i kampaniach przypominających.
Wiele zgonów było powiązanych z wirusami układu oddechowego, które można było leczyć, ale leczenie zostało wstrzymane.
Jednym z kluczowych problemów, które zespół Rancourta próbował rozwiązać było to, jak odróżnić podstawową przyczynę zgonu od klinicznej przyczyny zgonu, którą często identyfikowano jako wirus układu oddechowego. Rancourt powiedział, że jedną z prawdopodobnych przyczyn dużej liczby wirusów układu oddechowego może być immunosupresja spowodowana szczepionkami. Powiedział również, że osoby z infekcjami układu oddechowego są zazwyczaj leczone antybiotykami lub w inny stosowny do rodzaju choroby sposób, ale w okresie pandemii COVID-19 takie leczenie było ograniczone lub całkowicie wstrzymane. Na przykład, ponad połowa zgonów przypisanych jako zgodny z powodu CCMD-19 w USA„może obejmować zagrażające życiu współwystępujące bakteryjne zapalenie płuc, zgodnie z tabelami aktów zgonu CDC [Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom]”.
Inne przyczyny zgonów z przyczyn oddechowych, powszechne na całym świecie, takie jak gruźlica lub infekcje grzybicze, powiedział Rancourt, nie mogły po prostu zniknąć. Zamiast tego pozostały nieleczone i prawdopodobnie doprowadziły do nadmiernej liczby zgonów.
„Zwykle staramy się zidentyfikować główne patogeny i leczymy je w sposób ukierunkowany za pomocą określonych antybiotyków”— powiedział Rancourt. Natomiast w okresie kowidowym„ wymazaliśmy to wszystko i myśleliśmy wyłącznie w kategoriach tego nowego wirusa” Istniały problemy z nadmierną śmiertelnością związaną z układem oddechowym „ale uważamy, że był to efekt osłabienia, poprzez nieodpowiednie interwencje medyczne, układu odpornościowego ludzi i pozbawienia chorych odpowiedniej opieki medycznej, która by ich uratowała, podsumowali.
Praktycznie nie było nadmiernej śmiertelności, zanim WHO ogłosiło pandemię
Ogólnie rzecz biorąc, uczeni odkryli, że „zasadniczo nie było nadmiernej śmiertelności” w żadnym z analizowanych krajów przed 11 marca 2020 r., kiedy WHO ogłosiło pandemię. „Potwierdza to ich wniosek, że zgony nie były związane z wirusem pandemicznym” powiedział Rancourt dla The Defender, ponieważ „śmiertelność z powodu wirusa nie ujawniłaby się nagle i w wielu miejscach na raz z niemal tą samą mocą po ogłoszeniu pandemii. Wbrew temu co mówią wadliwe modele epidemiologiczne, czas zgonów z powodu rozprzestrzeniania się wirusa nie następuje jednocześnie w różnych społeczeństwach. Tak jest nawet wtedy, gdy patogen „zostanie rozprzestrzeniony we wszystkich miastach na świecie” ponieważ sposób, w jaki następuje śmiertelność, jest „niezwykle wrażliwy” na nawyki społeczne i struktury zdrowotne różnych społeczeństw. Na przykład społeczeństwo ze starszą i słabszą populacją miałoby więcej osób, które byłyby zainfekowane przez dłuższy czas i umierałyby szybciej, niż społeczeństwo młodsze i zdrowsze. Ich krzywe obrazujące nadmiary zgonów zmieniałyby się w różnych punktach na osi czasu i wykazywałyby różną wielkość”, powiedział Rancourt. Nadmierna śmiertelność w różnych miejscach byłaby również zależna od początkowej ilości pojawiających się wirusów. Dr Rancourt dodał, że wielu badaczy twierdzi na podstawie pomiarów genomicznych, że wirus był obecny miesiące przed ogłoszeniem jego pojawienia się, ale nie ma dowodów na nadmiar zgonów w tym czasie. „Więc powinny były nastąpić te wzrosty, które po prostu pojawiłyby się w różnych miejscach w różnym czasie, ale zamiast tego wirus czekał na polityczne ogłoszenie [jego istnienia-R.K.] przez Światową Organizację Zdrowia”. I dopiero Wówczas zaczął zbierać śmiertelne żniwo.
„Elegancka” metodologia analizy śmiertelności z wszystkich przyczyn i nadmiernej śmiertelności
Śmiertelność z wszystkich przyczyn — miara całkowitej liczby zgonów z wszystkich przyczyn w danym przedziale czasowym dla danej populacji — to najbardziej wiarygodne dane wykorzystywane przez epidemiologów do wykrywania i charakteryzowania zdarzeń powodujących śmierć oraz do oceny wpływu zgonów z dowolnej przyczyny na populację. W przeciwieństwie do innych miar, dane dotyczące śmiertelności z wszystkich przyczyn nie są podatne na błędy w raportowaniu ani błędy, które mogą występować w subiektywnych ocenach przyczyny śmierci. Każde zdarzenie, od klęski żywiołowej, takiej jak trzęsienie ziemi, po falę sezonowych lub pandemicznych chorób, pojawia się w takich danych.
W tym badaniu autorzy zidentyfikowali bazowe wskaźniki śmiertelności z wszystkich przyczyn, od 2015 do 2019 r., wszędzie tam gdzie dane były dostępne, aby oszacować, jaka byłaby oczekiwana śmiertelność z wszystkich przyczyn, gdyby nie pandemia w latach 2020-2023.
Porównali dane przewidywane na lata 2020-2023 z rzeczywistymi danymi dotyczącymi śmiertelności z wszystkich przyczyn zgłoszonymi w latach 2020-2023, aby śledzić, jak zmieniała się śmiertelność w tym czasie i zidentyfikować nadmierną śmiertelność.
Nadmierna śmiertelność odnosi się do liczby zgonów z wszystkich przyczyn w czasie kryzysu, przekraczającej liczbę, której można by się spodziewać w „normalnych” warunkach.
W obszernej serii wykresów dla każdego kraju badacze śledzili i analizowali statystycznie związek czasowy między skokami krajowych wskaźników śmiertelności z wszystkich przyczyn, stratyfikowanymi według wieku, gdzie dane były dostępne, a okresem pandemii CCMD-19 oraz wprowadzeniem szczepionek i dawek przypominających.
Po ustaleniu nadwyżki śmiertelności w każdym kraju Rancourt i jego zespół przeanalizowali, w jaki sposób ta nadwyżka śmiertelności była związana z dawkami szczepionki przeciwko CCMD-19. Na przykład jedne z wykresów pokazuje nadwyżkę śmiertelności w Australii. Wykres pokazuje śmiertelność z wszystkich przyczyn na niebiesko, a wdrożenia szczepionek na zielono i pomarańczowo (z dwóch różnych źródeł danych). Nadwyżka śmiertelności zaczyna rosnąć tuż po rozpoczęciu wdrażania dawek przypominających jesienią 2021 r.
„Znaleźliśmy naprawdę elegancki sposób na znalezienie przyczyn nadmiernej śmiertelności, który naszym zdaniem zostanie ostatecznie przyjęty przez praktycznie wszystkich epidemiologów, ponieważ jest po prostu tak solidny, prosty, łatwy do zinterpretowania i zrozumienia, a także minimalizuje ryzyko wystąpienia błędów w ekstrapolacji lub samej metodologii”- powiedział Rancourt.
Opracował: Jarosław Praclewski – Solidarność RI, numer legitymacji 8617, działacz Antykomunistyczny