POLITYKA I KONTROLA UMYSŁU

Nr 40 (898), tygodnik, 4-10 października 2024 r. – gazeta warszawska

Czy to możliwe, że skumulowany efekt, wygenerowany przez setki milionów ludzkich mózgów, sterowanych przez media, może być świadomie wykorzystany przez niewidzialnych kontrolerów do kreowania pewnych zjawisk lub okoliczności, które pasują do ich planów? A tym samym do wpływania na sprawy światowe? „Zespoły analityczne Globalnej Elity Władzy – instytut Tavistock, sprzymierzony z CIA, MI6 i innymi tajnymi służbami – wykorzystują takie nieświadome zbiorowe energie psychiczne do własnych celów, używając mas ludzkich, aby psychicznie zmaterializować swoje cele”.

dr Robert Kościelny
W filmie z 1962 r.„The Manchu-rian Candidate” (Kandydat Mandżurski) siły komunistyczne używają agentów poddanych kontroli umysłów do infiltracji Stanów Zjednoczonych. Ponad 60 lat później przesłanie tego filmu pozostaje nadal aktualne, pisze Vigilant Citizen (VC) i za-daje pytanie, dlaczegojhe Man-churian Candidate”jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek.

Jeśli chaos to tylko kontrolowany
Jak już pisałem przed kilku laty w„TS”, cytując dziennikarkę Da-vięTemin z„Forbes”, chaosem nie sposób zarządzać„W chaosie wszystkie zasady są wyłączone, zasady porządku naturalnego (być może z wyjątkiem poziomu subatomowego) również nie działają. Kompasy zawodzą. Góra to dół, dół to góra i prawie niemożliwe jest odróżnienie nieba od ziemi. Tak naprawdę, w przeciwieństwie do kryzysu, samo pojęcie »zarządzania« chaosem jest oksymoronem”.
Z drugiej – nie sposób nie dostrzec, że to, co jawi się ludziom jako chaos, może być jedynie zasłoną dymną dla tych, którzy szykują ofensywę na wolność i prawa obywatelskie. Innymi słowy: my widzimy szaleństwo, a oni – metodę tkwiącą w tym pozorowanym obłędzie. Zauważyłem też, że aby upozorować ten rodzaj chaosu, o którym mówimy, czyli szaleństwo z dobrze obmyśloną przez politycznych prestidigitatorów metodą, władza ma aż nadto środków. Bogata pieniędzmi podatników nie liczy się z kosztami budowania wizji bezładu, którą kłuje w oczy obywateli. W jakim celu? Aby struchlali ludzie jedynie w silnej władzy widzieli stały i pewny punkt odniesienia w„rozpadającej”się rzeczywistości. Jedyny ratunek – w omnipo-tencji państwa.
Rząd ma narzędzia i know-how, aby wywoływać kryzys za kryzysem, budując wrażenie, że otoznaleźliśmy się w ogromnej centryfudze, że zawirowaniom nie będzie końca, że tylko mocarna ręka może zatrzymać wirówkę i wyprowadzić nas z niej do całkiem nowego ładu. Off-Guardian podaje przykłady tej „rządowej . mocy” która spokojną taflę wody zamienia w obszar zdradliwych wirów.„Od czasów J. Edgara Hoovera FBI wykorzystuje agentów prowokatorów do infiltrowania grup aktywistów w celu »ujaw-niania, zakłócania, błędnego kierowania, dyskredytowania lub w inny sposób neutralizowania®”. Niektórzy z nich mogą być „zdalnie sterowani”za pomocą techniki kontroli umysłów, zauważa VC we wzmiankowanym na wstępie tekście. Władza może wpływać nie tylko na zachowania ludzi, ale też na całe procesy społeczne.

Inżynierowie zgody czy twórcy zagrody (dla niewolników) Edward Bernays, ojciec współczesnych metod wpływania na społeczeństwo za pomocą słów, pisał w 1928 r. w pracy„Propaganda”:„Mniejszość odkryła potężną pomoc w wywieraniu wpływu na większość. Stwierdzono, że możliwe jest ukształtowanie umysłu mas tak, aby poprowadzić je w pożądanym przez siebie kierunku. W obecnej strukturze społecznej taka praktyka jest nieunikniona. Niezależnie od tego, czy jesteśmy zaangażowani w działalność polityczną, finansową, czy działamy w produkcji, rolnictwie, czy też angażujemy się charytatywnej, pracujemy w edukacji, czy w innych dziedzinach, jeśli chcemy dominować w środowisku, powinniśmy wpływać na ludzi za pomocą propagandy. Propaganda jest ramieniem wykonawczym niewidzialnego rządu”. Przyłapani na manipulacjach tłumaczą, że propagandową przesadą posługiwali się w celu budowania zgody narodowej, rozchwianej pod wpływem kryzysowych wydarzeń; jednocześnie uważając zazbędne dodać, że najczęściej sami są ich prowodyrami. Tak wielka moc prestidigitatorów umysłów – dostrzeżona u progu rewolucji medialnej, gdy jej „lokomotywa” czyli telewizja dopiero raczkowała, a o„bombie atomowej”, w postaci Internetu, nikt jeszcze nie myślał – dziś wy-daje się być nieograniczona. Siła „zbiorowej energii psychicznej” sterowanej mocarną dłonią indoktrynacji, którą można wyzyskać dla własnych celów, jest w posiadaniu władzy; i tej nominalnej i realnej.
„Kontrola umysłu jest wszędzie wokół ciebie!” ostrzegał Adrian Salbuchi. Publicysta zastanawiał się w New Dawn, jakie są skutki i niebezpieczeństwa związane z tym, że setki milionów, a nawet miliardy ludzi, widzą i słyszą dokładnie to samo w dokładnie tym samym czasie na całym świecie, w dodatku powtarzane raz po raz. Jaki to może mieć wpływ na zbiorową psychikę, na biologię mózgu, a nawet na świat fizyczny wokół nas. Czy zbiorowa psychika może bezwiednie sprowokować lub przyspieszyć fizyczne wydarzenia? Czy nie tylko umysł jednostki, ale umysły miliardów ludzi mogą być kontrolowane i sterowane?

Moc mediów
„Globalna telewizja, radio i Internet, a co za tym idzie, efekty społeczne przez nie spowodowane, są zjawiskiem świeżej daty. Nigdy wcześniej niespotykanym w dziejach ludzkości. Kroczymy przeto po niezbadanym terytorium; po prostu nie wiemy, czy takie efekty istnieją, a jeśli tak, to jakie przyniosą skutki; może otwieramy istne puszki Pandory, wchodząc w głębokie zakamarki zbiorowej psyche?”- stawia pytanie Adrian Salbuchi.
Czy to możliwe, że skumulowany efekt wygenerowany przez setki milionów ludzkich mózgów, sterowanych przez media, może być świadomie wykorzystany przez niewidzialnych kontrolerów do kreowania pewnych zjawisk lub okoliczności, które pasują do ich planów? A tym samym do wpływania na sprawy światowe?
„Zespoły analityczne Globalnej Elity Władzy – instytut Tavi-stock, sprzymierzony z CIA, MI6 i innymi tajnymi służbami – wykorzystują takie nieświadome zbiorowe energie psychiczne do własnych celów, używając mas ludzkich, aby psychicznie zmaterializować swoje cele” pisze Adrian Salbuchi i dodaje:„Cóżza ironia, ludzie ci posługują się naszymi umysłami, przeciwko nam. Zniewalają nas do swoich celów i potrzeb! Czy jednak można zbiorową psyche wykorzystać do nieuczciwego poprowadzenia człowieka po ścieżce społecznej, politycznej, kulturowej, ekonomicznej i intelektualnej destrukcji? Wiele z tego, co dzieje się dzisiaj, jest dobrze znane każdemu, kto zetknął się z pojęciami PsyOps i PsyWar” Przypomnijmy, że PsyOps to operacje psychologiczne, mające na celu przekazanie wybranych informacji i wskaźników zagranicznym odbiorcom oraz wpływanie na ich emocje, motywacje oraz narzucanie im odpowiedniego i korzystnego dla prowadzących operację sposobu postrzegania rzeczywistości, jak też zachowania. PsyOps można też przeprowadzać, w tym samym celu, wobec swoich obywateli. Operacja psychologiczna toczona w warunkach konfliktu zbrojnego nosi nazwę PsyWar – wojny psychologicznej.
No, dobrze, a jeśli do tych manipulacji całymi społecznościami dorzucimy jeszcze działania ludzi, którym wyprano mózgi i kontrolując je uczyniono z nich marionetki do zadań specjalnych? Do tego, aby swymi konkretnymi dokonaniami dawały dowód, że wykreowane przez manipulatorów wydarzenia pojawiły się samoistnie, w sposób naturalny? Utrwalały w ludziach „matrix”?

Pouczający przypadek Raymonda Shawa
„The Manchurian Candidate” był to jeden z pierwszych filmów rozrywkowych, bezpośrednio odnoszący się do koncepcji kontroli umysłu, w której jednostki mogły zostać poddane praniu mózgu i zaprogramowane do przeprowadzania głośnych zamachów. Stąd też wniosek, że„The Manchurian Candidate” to coś więcej niż film – to celowa ekspozycja ciemnej strony okultystycznej elity, pisze VC. Po wojnie koreańskiej Raymond Shaw, bohater filmu,powrócił do Stanów Zjednoczonych jako bohater. Otrzymał Medal Honoru – najwyższe odznaczenie wojskowe Sił Zbrojnych USA – za uratowanie życia innym żołnierzom ze swojego plutonu. Kiedy zapytano o niego każdy podwładny, automatycznie i mechanicznie od-powiedział:„Raymond Shaw jest najżyczliwszym, najodważniejszym, najcieplejszym i najwspanialszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek poznałem” Jednak nic z tego nie było prawdą. W rzeczywistości pluton Shawa został schwytany przez siły radzieckie i zabrany do Mandżurii, aby poddać jeńców praniu mózgu. W wyniku tej operacji zostali zaprogramowani, aby uwierzyć, że Shaw jest bohaterem. Jednak kilku żołnierzy miało powtarzające się sny ujawniające, co się naprawdę wydarzyło.
Sceny senne w filmie dość dokładnie oddają stan umysłu niewolników. Żołnierze zostali oderwani od rzeczywistości i zaprogramowani tak, by wierzyć, że przebywają w pomieszczeniu, gdzie obecne są starsze panie. Jednak ich sny zawierają również przebłyski świadomości, w których przypominają sobie, co się im naprawdę przydarzyło. Klub ogrodniczy dla pań zamienia się wtedy w spotkanie chińskich i radzieckich oficerów wywiadu, podczas którego schwytani amerykańscy żołnierze są wykorzystywani do demonstracji mocy kontroli umysłu. W tym śnie o realnych wydarzeniach w pewnym momencie oficer komunistycznego wywiadu nakazuje Sha-wowi chwycić pistolet i strzelić jednemu ze swoich żołnierzy w głowę. Mając już sprany mózg, Shaw bez wahania wykonuje rozkaz„przełożonego”. Pod czujnym okiem chińskich i radzieckich wojskowych Shaw dokonuje zabójstwa, udowadniając, że kontrola umysłu jest potężnym narzędziem w wojnie z Ameryką. W tym momencie byli żołnierze budzą się ze snu z krzykiem.W Stanach Zjednoczonych Shaw, wiodąc normalne życie, pozo-staje uśpionym agentem komunistów. Po pewnym czasie zostaje„obudzony” przez agentów komunistycznych i^aczyna działać w Ameryce. Jego„wy-zwolenie”spod wpływów kontrolerów umysłu następuje, gdy popełnia samobójstwo. Śmierć jest jedyną prawdziwą drogą niewolnika MKultra do wolności.

Komisja Churcha rzuca nieco światła
„The Manchurian Candidate”ide-alnie uchwycił klimat zimnej wojny swoich czasów. W epoce charakteryzującej się zamętem i paranoją, niezliczona liczba osób w polityce i rozrywce była podejrzewana o tajną współpracę z komunistami.
Pód wieloma względami film był oszałamiająco dokładny i proroczy. Rok po premierze John F. Kennedy został zastrzelony przez mężczyznę, który mówił, że jest „kozłem ofiarnym” wykorzystanym przez wielkich manipulatorów i graczy politycznych… zanim sam został zamordowany. Pięć lat później Robert F. Kennedy został zabity przez Sirhana Sir-hana, 24-letniego Palestyńczyka, który później twierdził, że był ofiarą kontroli umysłu. „Sirhan Sirhan, »samotny świr«, który zabił RFK, twierdził, że był pod kontrolą umysłu, gdy popełnił morderstwo. Niestety, tego typu pionki są wykorzystywane częściej, niż nam się wydaje, ponieważ bezmyślnie wykonują głośne zlecenia, biorą na siebie winę i są nawet zaprogramowani, aby wszystko wyznawać. Jeśli coś pójdzie nie tak, samozniszczenie lub samobójstwo jest częścią ich oprogramowania”, możemy przeczytać w jednym z tekstów opublikowanych na VC dość dawno, bo trzynaście lat temu. Z biegiem lat opinia publiczna zdała sobie sprawę, że kontrola umysłu nie jest science fiction. W1975 r. Church Committee, specjalna komisja Senatu Stanów Zjednoczonych, w 1975 r., pod przewodnictwem senatora Franka Churcha, która badała nadużycia ze strony Centralnej Agencji Wywiadowczej, Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, Federalnego Biura Śledczego i Urzędu Skarbowego, rzuciła nieco światła na operację MKultra przeprowadzaną przez CIA i jej kontrowersyjne techniki kontroli umysłu. Po raz kolejny „The Manchurian Candidate” był dokładny i dziwnie proroczy.
Kulisy równie ważne jak przekaz filmowy
Równie istotne jak sam przekaz filmowy są kulisy jego powstania, świadczące o tym, że twórcy dobrze wiedzieli, iż opowiadana historia nie jest fikcją, przynajmniej w tym zasadniczym sensie, że sterowanie ludźmi o wypranych mózgach to rzeczywistość, która niebawem nastąpi; a może już nastąpiła?
Jaki może być powód tej oszałamiającej dokładności, zastanawia sięVC przypominając, że film został wyprodukowany przez Franka Sinatrę. Chociaż ten aktor i piosenkarz jest znany głównie ze śpiewania „Fly Me to the Moon”, niektórzy badacze twierdzili, że był również treserem ludzi poddawanych eksperymentom kontroli umysłu w ramach MKultra.
Fritz Springmeier i Cisco Whe-eler w„The llluminati Formula Used to Create aTotal Mind Con-trolled Slave” 1996 (Formuła lluminatów użyta do stworzenia niewolnika całkowicie poddanego kontroli umysłu) pisali „W 1958 r. autor Richard Condon opublikował swoją powieść »The Manchurian Candidate®, opisującą sierżanta armii amerykańskiej, który zostaje schwytany i zaprogramowany do popełnienia zbrodni zabójstwa na sygnał, którym była figura damy karo z talii kart. Zdolność Richarda Condona do myślenia o potencjale modyfikacji zachowania i hipnozy pozwoliła mu natknąć się na to, co faktycznie działo się [w wyniku amerykańskich eksperymentów rządowych w ramach Mkultra – R.K.] przez ponad dekadę. Frank Sinatra kupił prawa filmowe do tej książki, puścił film na chwilę, a następnie stłumił drugą premierę filmu. Frank Sinatra był handlarzem niewolników. Zajmował się niewolnikami Boba Hope’a, gdy ten pożyczał ich Rat Pack (nieformalnej grupie piosenkarzy aktorów hollywoodzkich, w skład której wchodzili oprócz Sinatry, Dean Martin, Sammy Davis Jr. Peter Lawford i Joey Bishop). Frank Sinatra spędzał wiele czasu z Rockefellerami i Rothschildami”.
Podczas kręcenia filmu Sinatra współpracował również z takimi osobami jak Wiliam Joseph Bryan Jr., programista kontroli umysłu CIA. Bryan programował ludzi, gdy służył w Siłach Powietrznych jako szef Medical Survival Training, czyli tajnej sekcji kontroli umysłu Sił Powietrznych. Później otworzył własny Instytut Hipnoterapii na Sunset Strip w Hollywood, gdzie programował aktorów iluminatów. Był również osobą, która zaprogramowała Sirhana Sirhana, aby ten wziął udział w zabójstwie Roberta Kennedyego. Po śmierci Bryana wiosną 1977 r. CIA wyczyściła wszystkie jego pliki, w tym pliki domowe, pisał VC.
W książce zatytułowanej „The Chosen One The Art of Jury Selection”, 1985 (Wybraniec. Sztuka doboru ławy przysięgłych) Wiliam Joseph Bryan Jr. uczy, jak stosoweić hipnozę wobec członków ławy przysięgłych, aby wygrać swoją sprawę. Na odwrocie książki czytamy: „Dr Bryan służył jako inżynier elektroniki w Marynarce Wojennej podczas II wojny światowej, był dyrektorem wszystkich szkoleń medycznych w zakresie przetrwania w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych i wiodącym ekspertem w dziedzinie prania mózgu”.
William J. Bryan był dyrektorem technicznym filmu Franka Sinatry „The Manchurian Candidate”. Miał nadzieję, że film wystraszy Amerykanów i sprawi, że komuniści zawsze będą się im kojarzyć z kontrolą umysłu taką, jaką widzieli w filmie. W ten sposób zmylił też trop, utrudniając powzięcie podejrzenia, że proceder prania umysłów uprawiają na swych obywatelach również amerykańskie władze. Choć oczywiście na innych zasadach i przy zastosowaniu innych metod niż towarzysze radzieccy i chińscy.
Remakez2004r.
Historia opowiedziana w książce z 1958 r., a cztery lata później sfilmowana, pozostała aktualna do dziś. W 2004 r. Tina Sinatra (córka Franka Sinatry) współ-produkowała współczesną wer-sjęjhe Manchurian Candidate”. Akcja filmu rozgrywa się na początku XXI w. W filmie występuje Denzel Washington jako major Marco, weteran wojny w Zatoce Perskiej z 1992 r. Poza tym, że jest mroczniejszy i bardziej brutalny niż film z 1962 r., remake wprowadza kluczowe zmiany do oryginalnej historii.
Po pierwsze, fabuła zaczepia Partię Demokratyczną, podczas gdy w oryginalnym filmie skorumpowaną partią mieli być republikanie. Po drugie, głównymi antagonistami nie są rosyjscy i chińscy komuniści, ale międzynarodowa korporacja o nazwie Manchurian Global. Jednak główna zmiana dotyczy samego Raymonda Shawa. W oryginalnej historii był zaprogramowanym zabójcą. W remake’u jest kandydatem na wiceprezydenta poddanym kontroli umysłu. Znamienny fakt: Raymonda Shawa gra Liv Schreiber. „Jak wyjaśniłem w moim artykule zatytułowanym »The-re’s Something Terribly Wrong Happening With the Sons of Celebrities® (Dzieje się coś strasznie złego z synami ce-lebrytów), Shreiber był zamieszany w dziwactwa typu MKultra z udziałem swoich synów. Innymi słowy, remake »The Manchurian Candidate® jest tak samo dokładny i proroczy jak oryginał”.
Konkluzja omawianego tekstu zamieszczonego na stronie VC brzmi:„»The Manchurian Candidate® pozostaje aktualny do dziś, ponieważ nie jest tylko dziełem fikcji lub rozrywki. Jest ekspozycją ciemnej strony amerykańskiej demokracji stworzoną przez ludzi obznajmionych »w temacie®. Chociaż oba filmy różnią się, oba pozostają aktualne do dziś. W filmie z 2004 r. głównym zagrożeniem dla amerykańskiej demokracji jest byt globali-styczny. Nadal jest to prawdą, mimo że od wyświetlenia obrazu minęło dwadzieścia lat.Tak jak w wersji z 1962 r., byt ten pracuje nad wprowadzeniem globalnej formy komunizmu. Aby wprowadzić Nowy Porządek Świata, posługują się kontrolowanymi umysłowo marionetkami, które będą robić swoje tak długo, aż globaliści odniosą sukces: masy zamienią się w Kandydatów Mandżurskich”.

Opracowanie: Jarosław Praclewski