ODZNAKA 1. PUŁKU PIECHOTY LEGIONÓW

Odznaka o wymiarach 32 x 32 mm była wykonywana ze srebra, tombaku srebrzonego lub stali oksydowanej. Na odwrocie widoczny był kolejny numer.

Wykonawcami odznaki byli m.in.: Antoni Peszcz z Wilna, Adam Nagalski z Warszawy i Bronisław Grabski z Łodzi. Projekt odznaki wykonał Bronisław Sylwin Kencbok.

Środek odznaki wypełnia miniatura odznaki 1. Brygady Legionów Polskich „Za wiernej służbą” z 1916 r. dla podkreślenia związku ideowego pułku z tą

Na czterech tarczach symbolizujących topory widnieją cyfry pułkowe.

Od miniatury odznaki 1. Brygady Legionów Polskich odchodzą cztery wici – strzały inspirowane znakami z pieczęci Zbrosława, kanonika wrocławskiego, z 1276 r.

NAJSTARSZY PUŁK MIĘDZYWOJNIA

Święto 1. Pułku Piechoty Legionów w Wilnie w sierpniu 1932 r. Na trybunie drugi od prawej stoi marszałek Józef Piłsudski.

1. Pułk Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego był jednostką o najdłuższej historii w armii II Rzeczypospolitej. Dzięki wspaniałym bitwom, niezłomnej postawie i poświęceniu dla dobra ojczyzny pułk zyskał wręcz legendarną sławę. Jego pierwszym dowódcą był Józef Piłsudski, wielki patriota, który całe swoje życie poświęcił sprawie polskiej. Formacja przestała istnieć we wrześniu 1939 roku, po tragicznej i nierównej walce z okupantem niemieckim. Jednak legenda pułku wciąż trwa…

Nowo utworzona jednostka włączyła się do walki już we wrześniu 1914 roku. Za pierwszy znaczący bój pułku uznano walki pod Nowym Korczynem. Ta pierwsza poważna próba krwi zahartowała wszystkich – pisał wybitny historyk wojskowości Wacław Tokarz – wzmocniła iv męskim pragnieniu dalszej posługi orężnej, dalszej ofiary. Plany Niemiec i Austro-Węgier szybkiego zdobycia Warszawy i Dęblina były dodatkową motywacją dla polskich żołnierzy do zażartej walki. Niepowodzenia na froncie ostudziły nieco rozbudzone nadzieje legionistów. Nie załamali się jednak, dając liczne dowody męstwa zarówno podczas walk odwrotowych, jak i podczas listopadowych i grudniowych bojów na froncie podhalańskim. Pod Chyżówkami legioniści wzięli do niewoli cały szwadron rosyjskiej jazdy, pod Łowczówkiem, w największej dotychczasowej bitwie pułku, powstrzymali kontratak Rosjan, który groził przełamaniem frontu.

POD WODZĄ RYDZA-ŚMIGŁEGO

W ostatnich tygodniach 1914 roku trwały zmiany organizacyjne. W ich wyniku 18 grudnia dowództwo nad jednostką objął major Edward Rydz-Śmigły. Pierwsze miesiące nowego roku pułk spędził, zbierając siły do walki. Z początkiem maja, wraz z rozpoczęciem wielkiej ofensywy wojsk państw centralnych, pułk przeszedł Nidę i rozpoczął pościg za wycofującym się wrogiem, bijąc go m.in. w wielodniowych i zaciętych walkach pod Konarami. Brygada, a wraz z nią i pułk, dotarły na Podlasie, stąd zostały przemieszczone na Wołyń. Po kolejnych tygodniach zmagań wojennych wyczerpany i mocno pokiereszowany pułk został wycofany z frontu — na tyłach mógł odpocząć i uzupełnić zdziesiątkowane szeregi. Wiosną 1916 roku 1. Pułk Piechoty Legionów, wraz z innymi oddziałami podporządkowanymi Józefowi Piłsudskiemu, został ponownie skierowany na front. Panujący przez wiele dni spokój był złowieszczym preludium do krwawych zmagań, które nastąpiły już w lipcu. Wskutek wielkiej ofensywy rosyjskiej wojska austriackie zostały pobite pod Łuckiem, a wielokrotnie liczniejsze od legionistów wojska generała Aleksieja Brusiłowa przystąpiły do likwidacji wybrzuszenia linii frontu nad Styrem. Polacy początkowo nie dopuścili do przerwania frontu, wytrzymując kilkakrotnie ponawiane ataki rosyjskiej dywizji piechoty. Niestety, wobec wycofania oddziałów austro-węgierskich znajdujących się na skrzydłach oddziały polskie – osłaniane przez 1. Pułk Piechoty — zostały zmuszone do odwrotu. Odwrót za obsadzoną już przez pułki niemieckie rzekę przebiegi sprawnie, bez poważniejszych strat. Niedługo potem brygada przeszła pod dowództwo niemieckie, a Józef Piłsudski podał się do dymisji i opuścił ukochane Legiony.

Redakcja gazetki „Konferencja Pokojowa” z Edwardem Rydzem-Śmigłym na czele przy KOMENDZIE 1. PUŁKU PIECHOTY 1. BRYGADY LEGIONÓW, 1916 R.

Całą zimę pułk spędził w Łomży, a następnie w Zambrowie. Wiosną został rozlokowany w Modlinie i Pomiechówku. Nasilająca się z każdym dniem niechęć Józefa Piłsudskiego do współpracy z Niemcami wprowadzała ferment wśród żołnierzy polskich, negatywnie nastawionych do służby u cesarza. Po kryzysie przysięgowym w lipcu 1917 roku część oficerów przeszła do Polskiej Organizacji Wojskowej, Królewiacy zostali internowani m.in. w Szczypiornie i Beniaminowie, a żołnierze z Galicji powrócili pod dowództwo austro-węgierskie.

WALKI Z SOWIETAMI

W listopadzie 1918 roku, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, przyszedł czas na rekonstrukcję Wojska Polskiego, a wraz z nim dawnych pułków legionowych. 16 stycznia 1919 roku pułk odtwarzany w Jabłonnie i Radymnie oficjalnie otrzymał nazwę 1. Pułku Piechoty Legionów. Pierwszym dowódcą nowo utworzonej jednostki mianowano majora Leopolda Lisa-Kulę, który jednak – jak podaje autor jednej z monografii pułku Wojciech Markert – poległ, zanim faktycznie zdołał objąć komendę. Na jego następcę został wyznaczony kapitan Jan Kruszewski. Jednostka została skierowana przeciw Sowietom na północno-wschodnich kresach.

Kurtka mundurowa Józefa Piłsudskiego z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Pułk, a zwłaszcza jego bitny 3. Batalion, odznaczył się w walkach podczas wyprawy wileńskiej, szczególnie w boju o Wilno w kwietniu 1919 roku. Chrzest bojowy pułku został opłacony daniną krwi: poległo 22 żołnierzy, a 56 zostało rannych. Nie była to krew przelana nadaremno: zdobycie miasta umożliwiło stronie polskiej rozpoczęcie ofensywy w dwóch kierunkach operacyjnych: na północ ku Dyneburgowi i w kierunku wschodnim – na Mołodeczno. Po wyczerpujących, acz zakończonych powodzeniem walkach, latem i wczesną jesienią pułk został przerzucony na linię demarkacyjną. Do grudnia jednostka wypoczywała, prowadząc jedynie służbę patrolową. Okres ten został także wykorzystany na szkolenie i uzupełnienie strat oraz do rozwinięcia działalności kulturalnej i oświatowej.

25 grudnia 1919 roku 1. Pułk Piechoty Legionów wyruszył forsownym marszem nad Dżwinę, biorąc udział w operacji wyparcia Armii Czerwonej z Łotwy. W styczniu walnie przyczynił się do zdobycia głównego punktu oporu przeciwnika — miasta Dyneburg. Po kilkutygodniowym wypoczynku, w kwietniu 1920 roku, pułk wziął udział w wyprawie kijowskiej. Po zdobyciu Żytomierza, co w dużej mierze było zasługą żołnierzy pułku, oddział – nie napotykając większego oporu — wkroczył 8 maja do stolicy Ukrainy. Niestety sforsowanie na początku czerwca przez bolszewików Dniepru całkowicie odmieniło sytuację na froncie. Działania oskrzydlające Armii Konnej Siemiona Budionnego i przewaga liczebna Sowietów wymusiły na oddziałach polskich odwrót. 10 czerwca wojsko polskie wycofało się z Kijowa. Po blisko miesiącu walk armie polskie obsadziły linię rzek Zbrucz i Styr. Armia Czerwona zbliżała się w tym czasie do Lwowa; 4 lipca jej główne siły przeszły na Białorusi do ofensywy na szerokim froncie. Niebawem zajęły tereny opanowane przez Wojsko Polskie w 1919 roku i wkroczyły na ziemie etnicznie polskie. W połowie lipca zostało zajęte Wilno, a następnie Grodno. Byt niepodległej Rzeczypospolitej został zagrożony. Kapitan Pomarański zapisał: 1 pułk legionów w okresie tym spełnił zaszczytnie swój obowiązek żołnierski. Nie poddając się psychozie przegranej, wałcząc o każdą piędź ziemi, ustępował na rozkaz, nie tracąc wiary tu ostateczne zwycięstwo. Latem 1920 roku część wycofanych ku Wiśle wojsk polskich desperacko broniła przedmościa Warszawy. W połowie sierpnia 1. Pułk Piechoty Legionów znalazł się w grupie wojsk generała Rydza-Smigłego, który poprowadził przełomowe uderzenie znad Wieprza. Po zdobyciu Drohiczyna pułk kontynuował pościg w kierunku

Gazetka ścienna „Pamiątka z rewii i defilady w dniu II listopada 1936 r.”.

Białegostoku, pokonując w ciągu sześciu dni 268 kilometrów. 22 sierpnia rano, po krótkiej walce, zdobył miasto, biorąc do niewoli ponad 2000 jeńców Sowieci, opanowawszy zamieszanie w swoich szeregach, przystąpili do kontrataku. Ulice Białegostoku zamieniły się w pole bitewne. Dzięki niezwykłemu hartowi ducha i bezgranicznej odwadze pojedynczych żołnierzy pułku, a zwłaszcza 6. Kompanii podporucznika Chmury, Polakom udało się obronić miasto i zmusić Rosjan do wycofania. 1. Pułk Piechoty zdobył jeden samolot, 22 działa, 124 karabiny maszynowe, trzy pociągi ze sprzętem wojennym oraz wziął do niewoli około 8000 jeńców – bolszewicka 16. Armia została zmiażdżona. Triumf został jednak okupiony dotkliwymi stratami. Po krótkim odpoczynku pułk wziął udział w kolejnych bojach pościgowych. Po zakończeniu walk o Lidę wszedł w skład grupy pościgowej pułkownika Stefana Dęba-Biernackiego. Przeprawiwszy się przez Niemen, 1 października zdobył Nowogródek, a następnie brawurowym atakiem sforsował Serwecz pod Koreliczami. Ostatnie boje stoczył o Stołpce i pod Radoszkowicami. Tam zastało go podpisanie zawieszenia broni. W kilka tygodni później, 3 grudnia w Molodecznie, Naczelny Wódz Józef Piłsudski udekorował sztandar pułku, ofiarowany przez wdzięcznych mieszkańców za oswobodzenie Wilna, Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari.

MIĘDZYWOJENNE DZIEJE

Ćwiczenia żołnierzy polskie) piechoty przed II wojną światową.

1. Pułk Piechoty Legionów przez cały okres międzywojenny stacjonował w Wilnie. Dobre warunki garnizonowe – jak podkreśla w swojej pracy Wojciech Markert – ułatwiały szkolenie, prowadzenie działalności kulturalnej i edukacyjnej, a kadrze utrzymywanie stosunków towarzyskich. Nie bez znaczenia były też szczególne względy, jakimi była obdarzana cała 1. Dywizja przez Józefa Piłsudskiego i jego otoczenie, a później również przez Edwarda Rydza-Śmigłego. Znajdowało to odbicie zarówno w starannej obsadzie personalnej, jak i trosce o należyte wyposażenie i uzbrojenie. Żołnierze rewanżowali się patronom ponadprzeciętnymi wynikami w zawodach sportowych i wojskowych. W maju 1926 roku pułk – podobnie jak inne pułki legionowe – bez wahania opowiedział się po stronie Józefa Piłsudskiego, wspomagając go w przejęciu władzy w ogarniętym kryzysem państwie. 18 marca 1938 roku, trzy lata po śmierci Marszałka, rozkazem ministra spraw wojskowych generała Tadeusza Kasprzyckiego jednostkę przemianowano na 1. Pułk Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego.

KAMPANIA WRZEŚNIOWA

W 1939 roku pułk, będący częścią 1. Dywizji Piechoty Legionów generała Wincentego Kowalskiego, został przydzielony do Grupy Operacyjnej „Wyszków” generała Stanisława Skwarczyńskiego. Była ona przewidziana jako odwód Armii „Modlin” i Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew”. Mobilizacja pułku w sierpniu przebiegła nadzwyczaj sprawnie. Żołnierze pod dowództwem pułkownika dypl. Kazimierza Burczaka, pokonawszy niewielkie problemy z transportem, zdołali skoncentrować się w lasach między Bugiem i Narwią. Nocą z 4 na 5 września pułk od- maszerował w rejon Różana, gdzie stoczył pierwsze walki z Niemcami. Następnie został skierowany w okolice Pułtuska, by wkrótce wycofać się na linię Bugu. Po intensywnych marszach i krwawych potyczkach żołnierze zatrzymali się 8 września w rejonie Wyszkowa, aby zregenerować siły, jednak już dwa dni później w obliczu groźby okrążenia rozpoczęli z całą dywizją odwrót w kierunku Białej Podlaskiej. Na ich drodze stanęły oddziały niemieckie, które wcześniej zajęły Kałuszyn. 11 września rozpoczął się jeden z najcięższych bojów Polskiego Września – zakończony sukcesem, ale okupiony znacznymi stratami. W kolejnych dniach było ich coraz więcej: pułk, kontynuując odwrót, starł się z Niemcami m.in. pod Stoczkiem i Trzcińcem, gdzie ciężko ranny został dowódca pułku, utracono znaczną część sprzętu, wielu było zabitych i rannych. Część żołnierzy rozproszyła się bądź dostała do niewoli. Pozostałości pułku zdołały przejść w rejon Chełma, gdzie dokonano reorganizacji 1. Dywizji Piechoty Legionów.

20 września podpułkownik Jan Kasztelowicz otrzymał rozkaz sformowania 1. Pułku Piechoty Legionów ze zbierających się rozbitych oddziałów. W odtworzonej jednostce brakowało żołnierzy do pełnych obsad etatowych i sprzętu, ale wciąż zachowywała ona zdolność bojową. Udowodniła to w nierównych walkach w rejonie Tarnawatki, Antonówki i Fałkowa w trzeciej dekadzie września. 23 września oddział został doszczętnie rozbity. Legendarny 1. Pułk Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego przestał istnieć.

ODZNAKI 1. PUŁKU PIECHOTY

Legionowy 1. Pułk Piechoty obchodził swoje święto 6 sierpnia. Wtedy między innymi nadawane były pułkowe odznaki pamiątkowe. Otrzymywali je żołnierze walczący w szeregach pułku, a także osoby blisko związane z jego niezwykłą historią.

Józef Piłsudski dekoruje żołnierzy odznaką „Za wierna, służbę”, 1916 r,

Pierwszym znakiem noszonym przez żołnierzy 1. Pułku Piechoty Legionów była odznaka „Za wierną służbę”, wprowadzona przez Józefa Piłsudskiego rozkazem z 6 sierpnia roku 1916 w Kolonii Dubniak. Została ona zaprojektowana przez autora Krzyża Cnocie Wojskowej – sierżanta Wojciecha Jastrzębowskiego, żołnierza 1. Pułku Piechoty Legionów, malarza, grafika, późniejszego profesora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest to odznaka jednoczęściowa, w kształcie koła o średnicy 32 mm, w które wpisano krzyż równoramienny o rozszerzających się ramionach. Boczne krawędzie krzyża są pogrubione. Pośrodku znajduje się mała, lekko wypukła okrągła tarcza. Umieszczono w niej reliefowy wizerunek orla w koronie, stylizowany według wzorów orłów Królestwa Polskiego i wzoru z 1913 roku. Na poziomych ramionach krzyża widnieją inicjał)’Józefa Piłsudskiego – „J” i „P”; na pionowych cyfra brygady – „1” i „Br”. Istniało kilka różniących się wykonaniem wersji odznaki. Była wykonywana w srebrze lub w tombaku srebrzonym. Nadawano ją od 13 października 1914 roku za pracę żołnierską w polu wszystkim oficerom i szeregowym 1. Brygady Legionów Polskich, wszystkim członkom organizacji strzeleckich w Królestwie, którzy byli w ich szeregach podczas okupacji rosyjskiej, bez względu na to, czy potem weszli w skład 1. Brygady. Wraz z odznaką nadawano legitymację z kolejnym numerem i wizerunkiem odznaki umieszczonej na tle panoplium z luf armatnich, karabinów i szabel. Była noszona na sukiennej amarantowej podkładce po lewej stronie piersi na kieszeni lub bezpośrednio pod nią. Podczas dekoracji 6 sierpnia 1916 roku Józef Piłsudski wygłosił podniosłe przemówienie: Obywatele! Dziś druga rocznica naszych walk za wolność. Drugi rok mija, a żołnierz jest wciąż w swej ojczyźnie tułaczem. Drugi rok bojów, za wami długi rząd krzyżów wyciąga ramiona ku niebu. Wy, coście wszystko w wierności przetrwali, dziś dostaniecie skromną odznakę: „Za wierną służbę. Tej. Co żyć będzie tętnem krwi. Wszystkich tu równe zasługi – dla wszystkich jedna odznaka. Cześć tym, co w grobach! Cześć tym, co przeszli i przejdą w trudzie żołnierskim, by otworzyć wrota Wolności!

Odznaka została dopuszczona do noszenia rozkazem Dz. Rozk. MSWojsk nr 40 z 5 maja 1920 roku i była ulubionym motywem odznak pułków WP nawiązujących do tradycji legionowych.

Jako że odznaka „Za wierną służbę” była nadawana żołnierzom nie tylko 1. Pułku Piechoty Legionów, ale również wielu innym osobom spoza jego szeregów, wkrótce powstała nowa odznaka, prawdopodobnie spełniająca rolę pamiątkowej odznaki pułkowej. Była trzyczęściowa i miała kształt krzyża nałożonego na wieniec laurowy, na którego ramionach umieszczono napisy: na górnym „1914”, na dolnym – „1917”, lewym – „JP” prawym – „LP”. Na środku umieszczono orła legionowego z koroną i tłoczoną na tarczy amazonek literą „1”. Odznaka miała wymiary 37 x 37 mm. Była wykonywana w srebrzonym tombaku, na rewersie numerowana. Została zatwierdzona Dz. Rozk. MSWojsk. nr 49, poz. 872 z 13 grudnia 1921 roku. Należy do mniej znanych i najskromniej udokumentowanych.

Ksiądz Henryk Ciepichałł, kapelan 1. Pułku Piechoty Legionów, z przypiętą odznaką „Za wierną służbę”.

Najpowszechniejszym znakiem pamiątkowym 1. Pułku Piechoty Legionów jest odznaka pamiątkowa powstała z okazji piętnastolecia powstania Legionów Polskich. Została zaprojektowana przez malarza i oficera pułku porucznika Bronisława Sylwina Kencboka. Jej środek stanowi miniatura odznaki „Za wierną służbę”, do której umocowano tworzące krzyż cztery tarcze-topory z numerem pułku. Pomiędzy nie wkomponowano strzały – wici wzorowane na pieczęci wrocławskiego kanonika Zbrosława z 1276 roku. Odznaka miała wymiar 32 x 32 mm i była wykonywana zarówno ze srebra, srebrzonego lub oksydowanego tombaku, jak i oksydowanej stali. Wzór został zatwierdzony wraz z nowym regulaminem w Dz. Rozk. MSWojsk. nr 20, poz. 196 z 21 czerwca 1929 roku. Odznaki miały bite numery i były wydawane z legitymacjami według ogólnego regulaminu MSWojsk. z 1938 roku.

Warto wspomnieć, że według tego samego projektu powstały odznaki pamiątkowe dla innych pułków, np. 41. Pułku Piechoty z Suwałk z 1937 r.

KAWALEROWIE ODZNAKI 1. PUŁKU PIECHOTY LECIONÓW

ŚLADAMI WIELKIEGO MARSZAŁKA

Z 1. Pułkiem Piechoty Legionów związanych było wielu wybitnych żołnierzy. Pierwszym dowódcą oddziału był Józef Piłsudski, który cieszył się uwielbieniem swoich podwładnych i następców. Legendę pułku budowali następnie tak wielcy bojownicy o wolną Polskę, jak Edward Rydz-Śmigły.

Marszałek Józef Piłsudski (1867-1935)

Urodził się 5 grudnia 1867 toku w Zułowie pod Wilnem. Za swoją działalność niepodległościową zesłany na Syberię. Współtwórca organizacji strzeleckich, których celem była walka o odbudowę państwa polskiego, podjęta zbrojnie już w pierwszych dniach sierpnia 1914 roku. Wraz z decyzją o utworzeniu Legionów Polskich, 27 sierpnia, Piłsudski objął dowództwo nad 1. Pułkiem Piechoty Legionów, nazwanym później jego imieniem. Kapitan Stefan Pomarański w zarysie historii wojennej pułku zapisał: 1-y pułk piechoty Legjonów ma prawo do dumy wyjątkowej: jego bezpośrednim twórcą, jego następnie pierwszym dowódcą był późniejszy Naczelnik Państwa, Marszalek Józef Piłsudski. Tym zaszczytem nie może pochlubić się żaden inny pułk Wojska Polskiego. Jesienią 1914 roku Austriacy w korespondencji z Józefem Piłsudskim używali tytułu „komendant 1. Pułku Legionów Polskich”, ewentualnie „komendant 1. Legionu”. Od października podległe mu siły określali zaś mianem „grupy Piłsudskiego”. Nazwa ta bardzo dobrze odzwierciedlała tak charakter jednostki, jak i przywiązanie jej żołnierzy do dowódcy, który cieszył się wśród nich niekwestionowanym autorytetem graniczącym niekiedy z prawdziwym uwielbieniem. Kult dowódcy umacniały kolejne zwycięstwa nad wrogiem, a zwłaszcza pierwszy znaczący bój pod Nowym Korczynem w drugiej połowie września 1914 roku. Piłsudski umiał sobie zaskarbić szacunek nie tylko swymi nieprzeciętnymi umiejętnościami w dowodzeniu w polu, ale również intuicją żołnierską i trafnymi decyzjami personalnymi. 9 października 1914 roku wydał pierwszy od upadku powstania styczniowego polski rozkaz o nominowaniu na stopnie oficerskie — zaszczytu tego dostąpiło aż 136 wyróżniających się strzelców pułku. Byli wśród nich tacy wielcy żołnierze Polski, jak Kazimierz Sosnkowski, Gustaw Orlicz-Dreszer czy jego bezpośredni następca na stanowisku dowódcy 1. Pułku Piechoty (od 18 grudnia 1914 r.) Edward Rydz-Śmigły.

Zdzisław Zygmunt Wenda (1896-1941)

Urodził się 29 kwietnia 1896 roku w Rzeszowie. Brał udział w wojnie światowej. Wiatach 1914-1917 służył w Legionach Polskich. Był oficerem 1. Pułku Piechoty. W 1918 roku rozbrajał wojska niemieckie w Lublinie. W listopadzie tegoż roku wstąpił do odradzającego się Wojska Polskiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Od 16 sierpnia do 1 września 1920 roku dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów. Pod jego dowództwem pułk stoczył ciężką bitwę o Białystok. Po wojnie pozostał w wojsku. Był m.in. kwatermistrzem swojej dotychczasowej jednostki. W latach 1926-1927 był adiutantem marszałka Józefa Piłsudskiego, którego poparł w czasie zamachu majowego. Pod koniec roku 1929 ponownie związał się z pułkiem — został zastępcą dowódcy, a od 21 stycznia 1930 do 7 kwietnia 1934 roku był ponownie jego dowódcą. W 1938 roku został szefem sztabu Obozu Zjednoczenia Narodowego i posłem tej partii na sejm V kadencji. Został wybrany na wicemarszałka izby. We wrześniu 1939 roku pełnił funkcję oficera do zleceń Naczelnego Wodza. Wraz z Kwaterą Główną ewakuował się na Węgry. Zmarł 16 maja 1941 roku w Budapeszcie.

Jan Kruszewski (1888-1977)

Urodził się 18 czerwca 1888 roku w Aleksandrowie w powiecie ciechanowskim. Działalność niepodległościową rozpoczął w Krakowie w Związku Strzeleckim. Od sierpnia 1914 do lipca 1917 roku służył w Legionach Polskich, w tym w 1. Pułku Piechoty. Po kryzysie przysięgowym został internowany w Beniaminowie. W listopadzie 1918 roku wstąpił do odradzającego się Wojska Polskiego. Od tego czasu do stycznia 1919 był dowódcą batalionu w obozie rekrutacyjnym Jabłonna. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów w okresach: od 8 marca 1919 do 8 lipca 1920 roku oraz od 1 września 1920 do 14 września 1926 roku. Od 14 października 1930 do sierpnia 1939 roku był dowódcą Korpusu Ochrony Pogranicza. We wrześniu 1939 roku generał Kruszewski dowodził Grupą Operacyjną w Armii „Prusy”, uczestnicząc w ciężkich bojach nad Wisłą i na południowej Lubelszczyźnie. Pod Łabudami dostał się do niewoli niemieckiej. Po wojnie mieszkał we Francji. Zmarł 28 marca 1977 roku w Laillyen-Val.

Edward Śmigły-Rydz (1886-1941)

Edward Rydz-Śmigły, oficer legionów polskich, był jednym z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego.

Urodził się 11 marca 1886 roku w Brzeżańach. Wcześnie osierocony, dzięki uporowi i nieprzeciętnym zdolnościom ukończył malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Tam też rozpoczął działalność niepodległościową w organizacjach strzeleckich. Brał udział w I wojnie światowej. Od 18 grudnia 1914 roku do 6 sierpnia 1917 roku dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów. Dowodząc nim, szczególne dowody męstwa dał w boju pod Konarami w maju 1915 roku. W wydanym po bitwie rozkazie komendant Józef Piłsudski napisał: wziąwszy na siebie zadania, najczęściej nie odpowiadające jego stopniowi…, nie tylko sam wytrwał na stanowisku, niezwykle przy krem pod względem moralnym, lecz złożył iv bojach o lasek Kozinieckinowe dowody niezwykłego męstwa i spokoju przy największym niebezpieczeństwie; jemu przede wszystkim przypisuję, że III batalion nie ugiął się przy spełnianiu zadania, przewyższającego siły moralne przeciętnego żołnierza. Po kryzysie przysięgowym był organizatorem i komendantem głównym Polskiej Organizacji Wojskowej, tajnej organizacji wojskowej powstałej z inicjatywy Józefa Piłsudskiego w celu walki z rosyjskim zaborcą. W odrodzonym Wojsku Polskim pełnił wiele ważnych funkcji. Był jednym ze współtwórców sukcesu w wojnie polsko-bolszewickiej. Od maja 1935 roku piastował funkcję Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. We wrześniu 1939 roku stanął na czele armii jako Naczelny Wódz. Przesadnie zawierzył sojuszniczym zobowiązaniom Wielkiej Brytanii i Francji. Po agresji sowieckiej 17 września dostał się do Rumunii, gdzie został internowany. Jesienią 1941 roku uciekł do Warszawy i usiłował stworzyć Obóz Polski Walczącej. Rychła śmierć przekreśliła te plany — jej niejasne okoliczności budzą spory wśród historyków.

Jan Kasztelowicz (1896-1959)

Urodził się 10 grudnia 1896 roku w Piwnicznej, w powiecie nowosądeckim. Brał udział w I wojnie światowej, walczył m.in. pod Verdun. 9 grudnia 1918 roku wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego i walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której – jak zapisano we wniosku o odznaczenie go Srebrnym Krzyżem Orderu Wojskowego Virtuti Militari – dawał zawsze dowody niewzruszonego męstwa i roztropności […]. Wsławił się podczas ofensywy na Kijów, w ciężkich walkach podczas odwrotu spod Kijowa, przy przebijaniu się pod Teminowo, w walkach o Brześć Litewski i w sierpniowej ofensywie spod Kocka. Po wojnie pozostał w Wojsku Polskim. We wrześniu 1939 roku początkowo dowodził 3. Batalionem 6. Pułku Piechoty, a po bitwie pod Kałuszynem objął dowództwo nad całym pułkiem. Po reorganizacji pozostałości oddziałów na Lubelszczyźnie dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów. 22 września, stając na jego czele, wziął udział w drugiej bitwie pod Tomaszowem Lubelskim; po rozbiciu oddziału dostał się do niewoli. Uwolniony trzy dni później w Krasnobrodzie przedostał się do Rembertowa. Potem został aresztowany i wysłany do obozu jenieckiego Oflag IIC w Woldenbergu. Po zakończeniu wojny był szykanowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Negatywna „weryfikacja” uniemożliwiała mu otrzymanie stałej pracy. Zmarł 28 czerwca 1959 roku w Rabce. Był odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Bolesław Krzyżanowski (1897-1951)

Najprawdopodobniej podporucznik Bolesław Krzyżanowski (siedzi).

Urodził się 8 września 1897 roku w Jodłowej w powiecie jasielskim. Działalność niepodległościową rozpoczął w Polskich Drużynach Strzeleckich. Bral udział w I wojnie światowej. W latach 1914-1917 służył w Legionach Polskich. Dowodził plutonem, a następnie kompanią w 1. Pułku Piechoty. 13 listopada 1918 roku wstąpił do odradzającego się Wojska Polskiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Po wojnie był wykładowcą w Szkole Podchorążych Piechoty w Warszawie, a później w Wyższej Szkole Wojennej. Od 20 marca 1928 do 21 stycznia 1930 roku dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego. W 1938 roku został dowódcą 24. Dywizji Piechoty. We wrześniu 1939 roku jego dywizja walczyła w składzie Armii „Karpaty”. Załamany psychicznie niepowodzeniami już 9 września oddał dowodzenie dywizją. Internowany w Rumunii. W lutym 1941 roku został przekazany przez władze rumuńskie Niemcom i do końca wojny przebywał w obozach jenieckich. Do Polski wrócił w 1946 roku. Zmarł 5 listopada 1951 roku w Tarnowie.

Julian Stachiewicz (1890-1934)

Gen. bryg. Julian Stachiewicz, szef Wojskowego Biura Historycznego, pracuje przy biurku.

Urodził się 26 lipca 1890 roku we Lwowie, tam uczył się, a także działał w Związku Strzeleckim. Brał udział w I wojnie światowej. W latach 1914-1917 walczył w szeregach Legionów Polskich. Od 6 sierpnia do 18 września 1917 roku dowodził 1. Pułkiem Piechoty Legionów. Po kryzysie przysięgowym przystąpił do pracy w konspiracji, był m.in. szefem Sztabu Komendy Głównej Polskiej Organizacji Wojskowej i komendantem POW na Galicję. W listopadzie 1918 roku organizował jej obronę przed Ukraińcami. Odzyskał w walkach m.in. Przemyśl. W 1919 roku został szefem Sztabu Dowództwa Głównego Wojsk Wielkopolskich. Bral udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921. Po wojnie pozostał w wojsku; w 1922 roku został mianowany dowódcą 13. Dywizji Piechoty w Równem, a rok później zaczął pełnić funkcję szefa Wojskowego Biura Historycznego Sztabu Generalnego. W 1928 roku powołał „Przegląd Historyczno-Wojsko- wy”, który jako kwartalnik poświęcony historii wojskowości ukazuje się po dziś dzień. Przez wiele lat był prezesem Towarzystwa Wiedzy Wojskowej, a także przewodniczącym Głównej Rady Programowej Polskiego Radia. Zmarł 20 września 1934 roku w Warszawie.

Opracowanie: Jarosław Praclewski