CZY POLACY MORDOWALI ŻYDÓW? ŻYDOWSCY KONFIDENCI HITLERA. GDY POLACY MORDOWALI ŻYDÓW.

Działalność żydowskich konfidentów Gestapo z grupy Lonka Skosowskiego, i innych siatek żydowsko – niemieckich agentów, rychło przyciągnęła uwagę AK, zarówno na szczeblu Komendy Głównej jak i lokalnym. Podobnie inne organizacje podziemne zwróciły pilną uwagę na działalność żydowskich konfidentów, przykładem może tu być. komunistyczne podziemie (PPR, GL potem AL), które trudno posądzać o wrogość do Żydów. Czytaj dalej CZY POLACY MORDOWALI ŻYDÓW? ŻYDOWSCY KONFIDENCI HITLERA. GDY POLACY MORDOWALI ŻYDÓW.

Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego w Częstochowie – historia Prawdziwa i Aktualna

Janusz Baranowski – Tatar Polski, twórca Solidarności, potomek Powstańców Styczniowych, Legionistów, Generałów, Harcerzy, Szarych Szeregów, Żołnierzy Wyklętych

Jestem człowiekiem urodzonym w Częstochowie, w zniewolonym kraju – Polsce, w latach pięćdziesiątych XX wieku. W moim domu antykomunistycznym jedynym symbolem i promieniem nadziei była postać i życiorys Józefa Piłsudskiego.

Tym bardziej, że mój tata, lekarz, Tadeusz Baranowski, jako mały chłopiec był ze swoim ojcem na pogrzebie Marszałka w Krakowie i widział jak składano Józefa Piłsudskiego do Krypty Królów na Wawelu. Był też świadkiem jak kanalie kościelne, z kardynałem Sapiechą nie chciały wpuścić trumny Wielkiego Polaka na Wawel. Dopiero pięści legionistów, i noże na gardłach tchórzliwych klechów spowodowały, że ciało Wojownika Józefa legło tam, gdzie dziś leży w skromnym metalowym sarkofagu. Czytaj dalej Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego w Częstochowie – historia Prawdziwa i Aktualna

Wszyscy jesteśmy alkoholikami

Rozmawia Renata Kim; Zdjęcie Marek Szczepański, Newsweek nr 43/2018, 15-21.10.2018 r.

Nie rozumiem, jakimi ścieżkami to idzie, że z człowieka wolności stajesz się piewcą systemu. Kumpel, z którym paliłem trawkę, nagle startuje w Krakowie z list PiS – mówi muzyk i poeta Maciej Maleńczuk

NEWSWEEK: Jak to było z redaktorem Semką?

MACIEJ MALEŃCZUK: Podszedłem do niego w takim saloniku w telewizji TVN, gdzie się czeka na wejście na antenę, podałem mu rękę i powiedziałem: „Witam piewcę dobrej zmiany”. On tylko odwrócił wzrok. Więc, niestety, powiedziałem: „Nie podałeś mi ręki, ćwoku!”.

Jak się poczułeś?

– Odtrącony, troszeczkę się załamałem (śmiech). Patrzyłem na niego, jak odchodził, spocony jak nieszczęście z samego rana, i było mi smutno. Jestem Polakiem i wydaje mi się, że możemy się różnić politycznie, ale dlaczego mi ręki nie podał? Czyżby wiedział, że na koncertach się z niego nabijam? Czytaj dalej Wszyscy jesteśmy alkoholikami

TWÓRZMY NOWE POLSKIE ELITY

Stanisław Srokowski, Warszawska Gazeta, nr 41/591, 12-18.10.20108 r.

W odrodzonej Rzeczypospolitej, po 1918 r„ w ciągu zaledwie 21 lat (1918-1939) mieliśmy możliwość kształtowania nowych elit. Potem wojna, zaborcy, zbrodniarze sowieccy i niemieccy, a także ukraińscy przetrzebili polską inteligencję, a więc i elity. A komunizm dopełnił dzieła, zniszczył samo pojęcie elitarności, stworzył mit kołchozu, który, niestety, do dzisiaj trwa i zatruwa umysły. Czytaj dalej TWÓRZMY NOWE POLSKIE ELITY

Mafie tracą, więc atakują

Z premierem Mateuszem Morawieckim rozmawia Marcin Makowski, DoRzeczy, nr 41, 8-14.10.2018 r.

MARCIN MAKOWSKI: jakie to uczucie usłyszeć swój głos na taśmach z Sowy i Przyjaciół? Do tej pory głównie politycy PO mieli taką „przyjemność”.

MATEUSZ MORAWIECKI: Prawdę mówiąc, nie byłem zaskoczony, bo słyszałem te taśmy w całości kilka lat temu, gdy zostałem wezwany do prokuratury i składałem zeznania. Mam status osoby pokrzywdzonej w tej sprawie. Na pewno nie pod wszystkim, co tam mówiłem, podpisałbym się dzisiaj, ale jeśli są tacy, którzy podczas takich rozmów wszystko po latach mogą powtórzyć, to zazdroszczę. Czytaj dalej Mafie tracą, więc atakują

KONIEC ROZSTRZELANEGO MIASTA

Hubert Orzechowski, Newsweek, nr 42, 8-14.10.2018 r.

Wyrzuty sumienia? Brak. Setki tysięcy ofiar cywilnych i kompletnie zburzone miasto? Tak mi siało być – twierdzili dowódcy AK, którzy najbardziej parli do powstania warszawskiego.

Dwudziesty czwarty września 1944 roku. Dogorywa powstanie, w którym śmierć poniosło około 16 tysięcy żołnierzy oraz 150-200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy. Zniszczona została większość zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Przygnębiony Jan Nowak-Jeziorański, emisariusz rządu londyńskiego, rozmawia z gen. Leopoldem Okulickim „Niedźwiadkiem”. Czytaj dalej KONIEC ROZSTRZELANEGO MIASTA