Szanowny Panie Januszu,

13 maja to szczególna data.

Kojarzy się nam przede wszystkim ze świętem Matki Bożej Fatimskiej i rocznicą nieudanego zamachu na św. Jana Pawła II.

Ale w ubiegłym roku ten dzień nabrał dla mnie jeszcze bardziej osobistego znaczenia.

Kiedy obejmowałem obowiązki prezesa Centrum Życia i Rodziny, podkreślałem jak ważna jest dla mnie działalność medialna.

Zgodzi się Pan, że kluczowe spory rozstrzygają się dziś często właśnie w mediach. Bywa, że od ich zainteresowania zależy czy dany temat staje się w ogóle przedmiotem debaty.

Pod wpływem mediów wiele osób kształtuje swoje opinie i przekonania, a nierzadko dokonuje również życiowych wyborów.

A zgodnie ze starym powiedzeniem: nieobecni nie mają racji.

Dlatego działaniom w tym obszarze nadaliśmy dynamiki.

Jakie są efekty?

• Nasze informacje prasowe regularnie zamieszczane są w głównych mediach.

Przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny są częstymi gośćmi programów poświęconych sprawom życia i rodziny.

• Wyprodukowany przez nas film „Miłość większa niż strach” został wyemitowany na antenach Telewizji Publicznej: TVP2 oraz TVP Dokument.

Jednak wciąż jest to sytuacja, w której jesteśmy zależni od tradycyjnych nadawców. Dlatego dopiero stworzenie własnego medium, oznacza zupełnie nową jakość w działaniach Centrum życia i Rodziny.

I właśnie 13 maja ubiegłego roku wystartował portal informacyjny marsz.info.

Proszę mi wierzyć – jak przy każdym dużym projekcie nie brakowało nerwów i napięć.

Przygotowania do jego uruchomienia trwały kilka miesięcy: trzeba było opracować dobry plan, przeprowadzić prace informatyczne i kreacyjne, pozyskać współpracowników, zapewnić finansowanie.

I wszystkie elementy testować, testować i jeszcze raz testować…

Ale w końcu przychodzi moment, kiedy trzeba nacisnąć guzik z napisem „Start”.

Od tego dnia opublikowaliśmy ponad 1 500 artykułów.

Odwiedziło nas blisko 140 000 użytkowników.

Nasze teksty wyświetlono ponad 300 000 razy.

Już ponad 11 000 osób stało się naszymi stałymi odbiorcami i regularnie odwiedza naszą stronę – mam nadzieję, że zalicza się do nich również Pan.

Jesteśmy czytani nie tylko w Polsce. Mamy odbiorców w USA, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczach, Szwecji… Jednak nasze artykuły znajdują czytelników również w tak egzotycznych i odległych krajach jak Chiny czy Brazylia.

Na koncie mamy również swój pierwszy sukces dziennikarski.

Odkryliśmy, że jeden z największych polskich portali środowisk LGBT pozwala nieletnim na wymianę nagich zdjęć, a nawet pojawiają się tam kierowane do nich anonse seksualne.

Niezwłocznie opublikowaliśmy tę informację oraz powiadomiliśmy o sprawie Rzecznika Praw Dziecka i Państwową Komisję ds. Pedofilii.

Podstrona ze skandalicznymi anonsami na portalu dla osób LGBT została usunięta i do czasu wyjaśnienia sprawy zawieszono możliwość dodawania ogłoszeń.

Portal marsz.info został również zauważony w środowisku organizacji prorodzinnych – jesteśmy zapraszani do obejmowania patronatem konferencji, paneli i wydarzeń społecznych.

Wszystko to, co już udało się osiągnąć cieszy i napawa dumą.

Nie zamierzamy jednak spoczywać na laurach.

I jestem pewien, że z Pana pomocą możemy zrobić kolejny krok w kierunku budowy zaangażowanego, nowoczesnego i opiniotwórczego medium.

Na najbliższy rok wyznaczyliśmy sobie konkretne cele:

– Co najmniej 500 000 wyświetleń naszych tekstów.

– Co najmniej 200 000 odwiedzających.

– Co najmniej 20 000 stałych czytelników.

W tym celu planujemy:

—> Zatrudnić jeszcze jednego dziennikarza i zwiększyć ilość treści publikowanych na naszym portalu.

—> Nawiązać stałą współpracę ze znanymi komentatorami i ekspertami i zaprosić ich na nasze łamy.

—> Rozwinąć dział wideo i stworzyć własny stały program.

Jestem przekonany, że przy zaangażowaniu, którego nam nie brakuje i wsparciu Przyjaciół takich jak Pan zrealizujemy te cele.

Liczę na Pana pomoc tym bardziej, że rozwój portalu to nie jedyne wyzwanie związane ze światem wirtualnym.

W najbliższym czasie czeka nas także zakup nowego serwera.

Jest to urządzenie, bez którego żadna organizacja nie może realizować swojej misji profesjonalnie.

Nasza praca – także funkcjonowanie portalu – w dużej mierze opiera się bowiem o systemy informatyczne. I po prostu musimy korzystać ze sprzętu, który umożliwi im niezakłócone działanie.

Zakup nowego serwera to również większe bezpieczeństwo danych.

Nie muszę chyba przekonywać Pana, że nasi przeciwnicy nie grają czysto.

Ponieważ niejednokrotnie byliśmy obiektem ataków hakerskich, musimy być szczególnie czujni w tym obszarze.

Dlatego zamierzamy zainwestować w sprzęt i rozwiązania, które z jednej strony zagwarantują sprawne działania wszystkich systemów informatycznych, a z drugiej – zapewnią bezpieczeństwo danych organizacji.

Inwestycje w tym obszarze są koniecznością.

Jako społeczeństwo spędzamy coraz więcej czasu w świecie wirtualnym.

Dlatego duża część naszej działalności, to akcje realizowane w internecie. Tam rozpowszechniamy petycje, rozsyłamy newslettery, publikujemy stanowiska, ścieramy się z przeciwnikami.

I chciałbym dziś prosić Pana, by pomógł nam zrealizować nasze zamierzenia.

Zakup serwera spełniającego nasze wymagania, posiadającego odpowiednie oprogramowanie oraz zapewnienie mu kilkuletniego serwisu technicznego, to koszt 50 000 zł.

Z kolei roczne koszty rozwoju portalu, związane głównie z pozyskaniem do współpracy nowego dziennikarza oraz ekspertów i komentatorów, którzy regularnie będą publikowali na naszym portalu oraz rozwojem działu wideo to blisko 90 000 zł (7 500 zł miesięcznie).

Dlatego bardzo liczę na Pana pomoc i proszę o przekazanie na ten cel datku dowolnej wysokości, np. 20 zł, lub 30 zł, albo 50 zł czy nawet 100 zł.

Jeśli zdecyduje się Pan nas wesprzeć, proszę o skorzystanie z danych zamieszczonych na załączonym przekazie. Datek może Pan przekazać w banku, na poczcie bądź przez internet. Zachęcam też do odesłania kuponu.

Pana pomoc oznacza dla nas więcej treści publikowanych na portalu marsz.info, nowych czytelników, poprawę bezpieczeństwa oraz sprawniej organizowane kampanie.

Krótko mówiąc, możemy dzięki Panu zwiększyć rozmach i profesjonalizm naszych działań w internecie.

I jestem przekonany, że tak właśnie będzie!

Dziękuję za lekturę mojego listu i serdecznie Pana pozdrawiam,

Paweł Ozdoba Prezes

PS. Byliśmy niedawno świadkami zablokowania profilu jednej z partii politycznych w mediach społecznościowych. My również padaliśmy ofiarą podobnych zachowań administratorów. Na własnej skórze mogliśmy się przekonać o ich cenzorskich skłonnościach. Widać jak ważne jest, by tam gdzie to możliwe pozostawać niezależnym. Pana pomoc nam to umożliwi, dlatego bardzo na nią liczę.

Warszawa, dnia 19 stycznia 2022 r.

Szanowny Panie Januszu,

Serdecznie dziękuję za wsparcie, które przekazał Pan po moim ostatnim liście.

Cieszę się, że mogę na Pana liczyć.

Nie tracimy czasu i już rozpoczęliśmy produkcję breloków, o których pisałem.

Udało nam się również dostarczyć 20 000 egzemplarzy naszego tegorocznego kalendarza Polakom za wschodnią granicą. Liczę, że wkrótce zdam Panu relację z naszej wizyty na Litwie.

Zachęcam też Pana do śledzenia naszych działań w internecie, gdzie uruchamiamy kampanie, o których nie jestem w stanie informować w listach.

Proszę raz jeszcze przyjąć najserdeczniejsze życzenia na nowy rok.

Życzę Panu Bożego błogosławieństwa i opieki, skutecznej realizacji planów oraz żeby w nadchodzących miesiącach spotykało nas więcej dobrego niż złego.

Raz jeszcze dziękuję Panu za pomoc i serdecznie pozdrawiam,

Paweł Ozdoba

Prezes